piątek, 27 września 2013

CZY LAKIERY DO PAZNOKCI SĄ NIEBEZPIECZNE?



Lakiery do paznokci to mieszanka chemiczna. Naturalne po prostu nie istnieją. Ogólnie jestem przeciwna nakładaniu na siebie jakichkolwiek sztucznych substancji, ale ze względu na pracę muszę. Nawet jeśli lakiery mają naturalne barwniki, to zawierają całe mnóstwo innych związków chemicznych. Jestem stewardessą i wymagane jest bym do pracy nosiła czerwone lub różowe paznokcie. Ale jak je pomalować skoro przy codziennym malowaniu ich ciągle się kruszą? Ostatnio pokonałam ten problem, jeśli chcecie zobaczyć jak to poczytajcie wątki o paznokciach na moim blogu. klik Ale teraz do rzeczy. Co lakiery w sobie mają?


 Cztery podstawowe składniki w lakierach:



  • Rozpuszczalniki: takie jak ethyl acetate, butyl acetate i alcohol.  Rozpuszczalniki używane są by nasza mieszanka miała konsystencję płynną i by składniki dokładnie wymieszały się ze sobą. Ilość rozpuszczalnika w lakierze definiuje czas wysychania i grubość nakładanej warstwy. 
  • Składniki powodujące tzw"film" na płytce: np.nitroceluloza pomaga w wygładzeniu lakieru po nałożeniu.
  • Żywice i plastyfikatory: tworzą elastyczność i trwałość dzięki przyleganiu do paznokci. Najczęściej stosowane połączenie składników tj: amyl, stearynian butylu, glicerol, kwasy tłuszczowe, kwasy octowe, olej rycynowy
  • Pigment:  Czyli składnik nadający kolor naszemu lakierowi


  • Czy są one szkodliwe? hmmm...badania trwają nadal, pewnie dowiemy się za parę lat. Zastanówmy się jednak nad jednym faktem. Jeśli jesteście wrażliwcami może zdarzyło Wam się mieć lekki ból głowy po wejściu do salonu kosmetycznego? Dlaczego tak się dzieje? Po prostu-chemia. Toxic in the air.




    Są jednak substancje, o których już wiadomo, że są toksyczne. Są to:
    • Toluene
    • formaldehyde 
    • dibutyl phthalate (DBP)
    W niektórych krajach jest zakazane używanie ich, np. w Brazylii. Ale nie w Polsce:(
    Departament Zdrowia w Stanach potwierdził, że formalehyd jest kancerogenny, czyli powoduje raka. Oprócz tego przecina wiązania peptydowe (białkowe), co w efekcie może przynieś odwrotne skutki-łamanie się paznokci.  Substancja ta jest silnie alergenna, powoduje uczulenia, podrażnia drogi oddechowe i oczy. Ponadto odznacza się właściwościami keratolitycznymi (zmiękczającymi, poprzez rozpuszczanie keratyny) oraz drażniącymi. Dziewczyny naprawdę zastanówcie się co kładziecie na swoje ciało!!! Jeśli są badania, które robią antyreklamę produktu to trzeba zmienić nazwę. Dlatego uczulam Was, że formalehyd zmienił nazwę w niektórych produktach na methylene glycol czy formalin lub szereg innych:Benzylhemiformal, 5-Bromo-5-nitro-1,3-dioxane (Bronidox), Diazolidinyl Urea, Imidazolidinyl Urea, Quanternium-15, DMDM Hydantoin, Methenamine, Glutaral, Hexetidine, bądź Iodopropynyl Butylcarbamate.. Niektórzy naukowcy twierdzą, że nie jest on szkodliwy jeśli jego stężenie wynosi 0,2%. Jaaaasne, przekonałam się o tym stosując Eveline 8 w 1. Nie dziękuję. 

    Niektóre odżywki i lakiery zawierają żywicę przetworzoną z formalehydu-tosylamide/formaldehyde resin. Podobno nie zawiera ona formalehydu i jest bezpieczna. Taka substancja może wzmacniać paznokcie



    Produkty nie zawierające formaldehydu:

    • Niektóre odżywki NailTek oraz NailTek III
    • top coatPosheSeche Vite
    • produkty Essie
    • wszystkie lakiery Inglot
    • lakiery Bell
    • wszystkie produkty OPI 
    • Sally Hansen.


     Do grupy „bezpiecznych” dodać możemy też:

    • Essence colour & go,
    • Golden Rose Paris,
    •  Mini Nail Lacquer
    • ClassicsGraffiti
    • Fantastic Color
    • H&M
    • Orly,
    • Revlon Nail Enamel.

    Uwaga
    Przy nakładaniu lakieru pamiętajcie o ochronie skórek! Warto zabezpieczyć je chociaż zwykłym kremem, by składniki nie wnikały wgłąb skóry. Ponadto pamiętajmy o wietrzeniu pokoju, w którym malujemy paznokcie. Kiedy tylko możecie zróbcie wolne swoim paznokciom od lakierów i postarajcie się o intensywną pielęgnację.