poniedziałek, 2 grudnia 2013

JANTAR, ODŻYWKA DO WŁOSÓW


Czas i na moją opinię tej wspaniałej odżywki do włosów i skóry głowy. Wszyscy mają wcierkę, mam i ja. Problem wypadających włosów rozwiązany.

Opakowanie:
Wcierka zapakowana jest w szklaną butelkę. Ma niezbyt wygodny aplikator, bardzo trudno wylewa się z opakowania, ale z tym sobie poradziłam. 


Sposób użycia
Aplikuję wcierkę prosto z buteleczki na głowę. Wylewanie na rękę nie zdało kompletnie rezultatu. Miałam wrażenie, że bardziej odżywiam rękę, bo to co wylewałam na dłoń niekoniecznie dostawało się w takiej samej ilości na skórę głowy. Wiem, że dziewczyny mają jeszcze inne sposoby. Cóż, dla mnie ten jest najwygodniejszy.

Ważne, by po nałożeniu wcierki wmasować ją delikatnie w skalp przez minimum 10 min. Dzięki temu cyrkulacja krwi będzie szybsza i składniki naszej wcierki będą działać efektywniej, a co za tym idzie włosy będą szybciej rosnąć.

Wcierkę można używać codziennie przez okres 3 tygodni. Później należy zrobić kilkudniową przerwę.

Zapach:
Na początku mnie trochę śmieszył, bo pachnie jak męska woda kolońska. W każdym bądź razie jest przyjemny, nie drażniący.

Dostępność: 
Ja swoją wcierkę musiałam zamówić w aptece. Ale uwaga, nie pytać o wcierkę tylko o odżywkę do włosów i skóry głowy, bo inaczej farmaceutki nie wiedzą o co chodzi.

Efekty
Dzięki wcierce pozbyłam się problemu nadmiernego wypadania włosów i o to chodziło. Nie wywołuje podrażnień, nie przesusza mi skalpu. Oczekiwałam jednak, że włosy wydadzą się znacznie wzmocnione, grubsze, jak to kiedyś uzyskałam używając wcierki własnej roboty z korzeni pokrzywy. 

Cena
ok 15zł